lAbiRynT 2017
Hołd passe-partout Hommage an das Passepartout w, przez, do in, hindurch, zu

Kurator: Jerzy Olek

 

autorzy | Autoren: Marcin Berdyszak (1964), Štěpán Grygar (1955), István Haász (1946), Yannig Hedel (1948), Wolf Kahlen (1940), Michael Kurzwelly (1963), Jerzy Olek (1943), Anna Panek-Kusz (1975), Marek Radke (1952), Tadeusz Sawa-Borysławski (1952), Tobias Stengel (1959), Zdeněk Stuchlík (1950), Grzegorz Sztabiński (1946), Naoya Yoshikawa (1961)

 

miejsce | Ort: Galeria „Okno” | Galerie „Okno” im Słubicer Kulturhaus SMOK

 

Passe-partout jest rodzajem okna, czyli czymś z założenia niewidocznym. Pełni bowiem rolę obramienia kadrującego pojawiający się w nim obraz. Ale niezależnie od tego, że przede wszystkim jest ramą, istnieje jako obiekt autonomiczny, całkowicie samowystarczalny. Nie musi zamykać w sobie niczego, co dlań zewnętrzne. Nierzadko istnieje przecież bez żadnego wypełnienia, jako rzecz wskazująca wyłącznie na siebie. Passe-partout puste w środku zdaje się ignorować przypisywaną mu funkcję, by tym mocniej eksponować swoją własną obecność.

 

W tradycyjnej roli, jako rama kadrująca coś, co czeka na dostrzeżenie, passe-partout tym różni się od tego, co w jego obrębie chwilowe i zmienne, że trwa stabilną, konkretnie ukształtowaną formą. Będąc obiektem jednoznacznie zdefiniowanym, bierze w nawias wycięte z otoczenia widoki – nie zawsze ściśle określone. Widzenie dokonuje się tu niejako w niewidzeniu: w przelotnym rzucie oka na to, co chwilowo passe-partout sobą oprawia, kierując wzrok na efemeryczną nieokreśloność.

 

Po francusku passe-partout znaczy „wejście wszędzie”. Stanowi zatem rodzaj uniwersalnego klucza – „wytrycha pasującego do wszystkiego”. Znaczenie, jakie mu się przypisuje, jest wyrazem siły jego formy, ale równocześnie dowodem słabości, czy raczej bezradności, kiedy zdane zostaje na oprawienie czegoś błahego.

Rama niekoniecznie musi pełnić rolę okna, które nieraz bardziej obiecuje obraz, niż go pokazuje. W prosty sposób może też stać się bramą. Wystarczy, że dolna listwa zostanie

przeniesiona w pobliże górnej, by przeobraziła się w otwór drzwiowy, taki dla przykładu jak samotnie stojącetorii w tradycji shintoistycznej – symboliczne przejście ze „świata skończonego” (doczesnego) do „świata nieskończonego”.

 

Sens istnienia obydwu form wydaje się zbliżony. Wszak i passe-partout, i torii odsłaniają wyobraźni nieograniczoną przestrzeń duchowego przeżycia. Nie potrzebują więc konkretnej zawartości obramienia, które sobą stanowią, wystarczy, że są – swą niezawisłą obecnością. A ponieważ wskazują na możliwość, tym bardziej zdają się podkreślać własną konieczność.

 

Są bytem wolnym od powinności zamykania w sobie konkretnego widoku. Ich racją istnienia jest wskazanie, przez co należy przejść, by dotrzeć do nieuchwytnego spełnienia, spełnienia nieuniknionego. Tak oto byt przeistacza się w nie-byt: trywialne istnienie w niedefi niowalne nieistnienie. Lecz koniec końców istnieje nie tylko istnienie. Prawo do bycia posiada również nieistnienie.

 

Jan Berdyszak napisał w 1990 r.:

„Czym jest i czym może być Passe-par-tout rozcięte, rozerwane,

ciemne, mieniące się barwą albo będące prześwitem?

 

Jakie może być Passe-par-tout dla ściany, dla półcienia, dla

podłogi, dla ciemności?

Oprawia się oknem światło, nieoprawiona bywa ciemność.

Dlaczego nie tylko Passe-par-tout?”

 

Dlaczego?

 

 

Jerzy Olek

 

 

Ein Passe-partout ist eine Art Fenster, also etwas annahmegemäß Unsichtbares. Es erfüllt die Rolle der Umrahmung des in ihm befi ndlichen Bildes. Aber unabhängig davon,

dass es vor allem ein Rahmen ist, existiert es als autonomes Objekt, völlig autark. Es muss auch nichts in sich einschließen, was außerhalb von ihm ist. Nicht selten ist es einfach nur so da. Ohne Inhalt. Als einzig und allein auf sich selbst bezogener Gegenstand. Ein leeres passe-partout scheint die ihm zugeschriebene Funktion zu ignorieren, um damit stärker die eigene Anwesenheit zu unterstreichen.

 

In seiner traditionellen, Rahmen gebenden und Beachtung erwartenden Rolle unterscheidet sich das passepartout von dem, was in seinem Inneren temporär und veränderlich ist, in der konkret gestalteten Form. Ein eindeutig defi niertes Objekt seiend, klammert es aus der Umgebung ausgeschnittene Ansichten ein, die nicht immer strikt beschrieben sind. Sehen wird hier sozusagen im Nicht-Sehen vollbracht: im beiläufi gen Wurf eines Auges auf das, was das passe-partout momentan umrahmt, den Blick auf die fl üchtige Unbestimmtheit lenkend.

 

Auf Französisch bedeutet passe-partout „überall hindurchgehen“. Somit stellt es einen Generalschlüssel dar – „einen Dietrich, der überall passt“. Die Bedeutung, die man ihm beimisst, ist Ausdruck der Stärke seiner Form, aber zugleich Beweis seiner Schwäche, oder eher dessen Ratlosigkeit, wenn es dazu verdammt ist, etwas Belangloses zu umrahmen. Ein Rahmen muss nicht unbedingt die Rolle eines Fensters erfüllen, welches manchmal eher ein Bild verspricht, als dass es jenes zeigt. Auf einfache Weise kann es auch zum Tor werden. Es reicht, die untere Leiste in die Nähe der oberen zu verschieben, um es in eine Türöff nung umzugestalten, beispielsweise so wie einsam stehende Torii in der Shinto-Tradition – symbolische Übergänge aus der „endlichen Welt” (vergänglich) in die „unendliche Welt“. Der Sinn des Daseins beider Formen scheint nah beieinander

zu liegen. Daher enthüllen das passe-partout wie auch die Torii unserem Vorstellungsvermögen unbegrenzte Räume des geistigen Erlebens. Sie brauchen somit keine konkreten Inhalte umrahmen, es reicht, dass sie selber sind – mit ihrer eigenständigen Anwesenheit. Und da sie auf Möglichkeiten zeigen, scheinen sie umso mehr die eigene Notwendigkeit zu unterstreichen.

 

Sie sind von der Pfl icht befreit, konkrete Ansichten in sich einzuschließen. Der Sinn ihres Daseins ist es zu zeigen, wo man hindurchgehen muss, um zu einer unbestimmbaren, unvermeidlichen Erfüllung zu gelangen. So verwandelt sich das Sein in ein Nicht-Sein: triviales Dasein hin zu undefi nierbarem Nicht-Dasein. Letzten Endes existiert nicht nur die Existenz. Ein Daseinsrecht besitzt ebenso die Nichtexistenz.

 

Jan Berdyszak schrieb 1990:

„Was ist und was kann ein passe-par-tout sein, das zerschnitten,

zerrissen, dunkel, schillernd oder ein Lichtspalt ist?

 

Was kann ein passepartout sein für eine Wand, für einen

Halbschatten, für den Fußboden, für die Dunkelheit? Mit

einem Fenster umrahmt man Licht. Die Dunkelheit bleibt

rahmenlos.

Warum nicht nur Passe-par-tout?”

 

Warum?

 

 

 

 

Jerzy Olek

 

 

13-15 Października Oktober Archiv Idee Ausstellungen Programm Organisatoren Akademie Bildbericht Karte Katalog

katalog

Torii chramu Itsukushima

Jan Berdyszak, Passe-partout für die Galerie „Foto-Medium-Art”, 1995

Marcin Berdyszak, Kabiny negocjacyjne | Verhandlungscabinnen, (stal ,grafi t, technika własna; cztery elementy tych samych wymiarów: 200 x 165 x 93 cm każdy | (Stahl ,Graphit, Eigentechnik; vier Elemente von den selben Ausmaßen:

200 x 165 x 93 cm jedes, 2016

 

Yannig Hedel, Błyszczący kontur | Glänzender Umriss, 2017

Yannig Hedel, Rozmyty Mont Blanc | Verschwommener Mont Blanc, 2013

Wolf Kahlen, 1000 + 1 – Within the given Framework | 1000 + 1 – Innerhalb des gegebenen Rahmenwerkes, USA/D 1980/91, 00:03:24 h

Štěpán Grygar, bez ty tułu (Hołd dla Jana Berdyszaka) | ohne Titel (Hommage an Jan Berdyszak), 2017

Anna Panek-Kusz, Wielowymiarowość kadru | Mehrdimensionalität des Bildausschnitt s,

instalacja z płyty bezbarwnej | Installation aus Plexiglas, 2017

 

Zdeněk Stuchlík, Schizoidalny Mesjasz | Schizoider Messias, fotografi a | Fotografi e, 100 x 70 cm, 2015

Grzegorz Sztabiński, Pusty pejzaż | Leere Landschaft , olej na płótnie | Öl auf Leinen, przedmioty znalezione | Gefundene Gegenstände,

instalacja; wymiary zmienne (na zdjęciu fragment instalacji) | veränderliche Ausmaße (auf dem Bild ein Fragment der

Installation), 2009

Tobias Stengel, Castell del Monte vs. Sudoku 366 #1, rysunek | Zeichnung, A4, 2017

Tadeusz Sawa-Borysławski, Marginesy | Seitenränder,

technika mieszana | Mischtechnik, 2017

István Haász, Obiekt I | Objekt I, drewno | Holz, collage | Collage, akryl | Akryl, 30 x 30 x 5 cm, 2015

Jerzy Olek, Klucz do inskrypcji | Schlüssel zur Einschreibung,

(projekt) | (Projekt), tektura | Karton, metal | Metall, 150 x 160 cm, 2017

Marek Radke, 17/06/17, 37 x 37 x 7 cm, technika mieszana | Mischtechnik, drewno | Holz, 2017

Naoya Yoshikawa, Fragmenty atlasu | Fragmente des Atlas, foto-instalacja | Foto-Installation, druk atramentowy | Tintendruck, 2017

Michael Kurzwelly, Passe partout dla skrzynki | Passepartout für eine Schachtel,

skrzynka z drewna | Holzschachtel, papier | Papier, akryl | Akryl, 23 x 23 x 6,7 cm, 2017